Jak Jan Apostoł (27.12) ośnieżony, św. Józef (19.03) już zielony.
W trzeciej i ostatniej części mojej góralskiej przepowiedni pogody skupimy się na czasie od 27 grudnia do 6 stycznia, kończącym okres zapisywania prognozy pogody na cały przyszły rok. Jak już wiemy, najkrótszy dzień w roku (21.12) mamy za sobą i teraz w miarę szybko po południu coraz bardziej będzie się wydłużał dzień. Bo przecież na Boże Narodzenie przybyło go na …kurze stąpienie, a na Nowy Rok dzień będzie dłuższy..o barani skok!
Mam nadzieję, że Ci z Państwa. którzy czytali moją I część przepowiedni skrupulatnie zapisują sobie pogodę od 13 grudnia, śledząc to wszystko co się dzieje w przyrodzie, by móc sobie przewidywać pogodę na cały przyszły 2017 rok! To naprawdę jest bardzo przydatne i bardzo się sprawdza. Zobaczcie Państwo sami…. św. Barbara była po lodzie, a Boże Narodzenie..jakie? Oczywiście po wodzie… deszczowo, mokro. mglisto i bardzo nieprzyjemnie!
Dzień 25.12 mamy za sobą. Dziś trwa znów ożywiona dyskusja w mediach i słyszę jak w TV mówi się, że Boże Narodzenie nie ma nic wspólnego z obchodzonym w czasach rzymskich świętem Dies Natalis Solis Invicti. Nie mam zamiaru roztrząsać tych sporów i nowych hipotez, bo dla mnie oczywistym jest..że w tym czasie Słońce (prastary symbol życia) odradza się ….i znów przybywa dnia, i powoli budzi się w nas nadzieja na wiosnę i lato. Jak w rzeczywistości było, tego nie wie naprawdę nikt i nie ma sensu narzucać ludziom nowych teorii i wierzeń. Każdy ma swój światopogląd, wiedzę i do niej odnosi rzeczywiste zdarzenia. Kiedyś za pogląd, że ziemia jest okrągła palono na stosie, i ja mam nadzieję, że nie znajdzie się jakiś „geniusz”, który będzie chciał znów udowadniać, że jest inaczej, że znów jest płaska i stoi na 3 nogach. Mówię to, bo faktem niezbitym jest, że w okresie przesilenia zimowego w starożytnym Rzymie obchodzono hucznie dni narodzin niezwyciężonego Słońca jako Saturnalia i trwały aż 7 dni. Mnie nie dziwi fakt, że z biegiem lat na to święto bożka Mitry (zwanego także Solem, czyli Słońcem) nałożono chrześcijańskie obchody Narodzenia Jezusa Chrystusa. Czy zatem przypadkowo nakrycie głowy biskupów nazywa się mitrą, czy jest to także odniesienie do tamtych wydarzeń? Te czy inne dywagacje zostawiam Państwu… nie zamierzam tego dalej rozstrzygać!
Dla mnie ważniejsze są znaki z przyrody, nieba, czyli to co mówić nam może i wróżyć, jaka pogoda czeka nas w 2017 roku?
Przechodzimy więc do przepowiedni na okres od 27.12 do 6.01:
Wtorek 27.12.
Jak Jan Apostoł ośnieżony, św. Józef (19.03) już zielony.
Jak na Jana śniegu po kolana, to Józek (19.03) pociągnie trawy wózek.
Jak Apostoł pokazuje, taki luty następuje.
Gdy w Ewangelistę chmury, będą plonów góry.
Środa – 28.12.
Niewiniątek dzień pokaże, jaka pogoda w marcu się okaże.
Piątek – 30.12
Eugeniego lód albo woda pokaże, czy w maju będzie pogoda.
Jeśli da śnieg Eugenii, to się zima przemieni.
Sobota Sylwester - 31.12
Dzień Sylwestrowy pokaże czas lipcowy.
W noc Sylwestrową łagodnie, będzie kilka dni pogodnie.
Czy rok był suchy, czy było błoto, nigdy w Sylwestra nie będzie padało złoto.
Poniedziałek - 02.01
Gdy Makary pogodny cały styczeń chłodny.
Wtorek – 03.01
Od Genowefy listopad swój bierze początek.
Środa – 04.01
Gdy w Eugeniego lód albo woda taka i lipcowa pokaże sie pogoda.
Piątek – Trzech Króli 06.01
Gdy trzech Króli mrozem trzyma będzie jeszcze długa zima.
Na Trzech Króli słońce świeci wiosna do nas pędem leci.
I tym sposobem dobrnęliśmy do końca przepowiedni tego najważniejszego okresu w całym roku, który jest wyjątkowy, jedyny i niepowtarzalny, a wszystkie zdarzenia pogodowe, atmosferyczne są symbolem zapowiedzi tego co będzie się działo w pogodzie przez cały przyszły ROK . Już dzień wigilijny i pogoda w tym dniu wskazała nam jaki będzie nas czekał przyszły rok? Czy Państwo zapisali sobie jaka u Was była pogoda w wigilię? Tak jak pisałem w II części, ….jaka wilija taki cały rok… a więc już możecie sobie przewidzieć ze zjawisk pogodowych i tego jaka była tegoroczna wigilia… to, jaki będzie przyszły rok?
Na koniec dam Państwu jeszcze przysłowia ułożone w porządku miesięcy, byście mogli dalej śledzić przez cały rok pogodę i korzystać ze starej, wiedzy ludowej, która się zdecydowanie lepiej sprawdzała niż wszystkie meteo prognozy w dzisiejszej telewizji i radiu.
Zapiszcie to sobie, proszę:
Styczeń
Na nowy rok pogoda, będzie w polu uroda.
Gdy styczeń zamglony, marzec zaśnieżony.
Dopiero przy Fabianie (20) czasem właściwa zima nastanie.
Jak styczeń zachlapany, to lipiec zapłakany, a kiedy w styczniu lato,
w lecie zima za to.
Gdy trawa w styczniu nie zmarznie, to się w sierpniu spali.
Kiedy styczeń najostrzejszy, tedy roczek najpłodniejszy.
Styczeń mrozi, lipiec skwarem grozi.
Luty
Gdy wiatr ostry w lutym wieje, to gbur (gospodarz) dobrą ma nadzieję.
Kiedy luty pofolguje - marzec zimę zreperuje.
Luty stały - latem upały.
W lutym aura burzliwa - wiosna rychliwa.
W lutym wody wiele - w lecie głodne i cielę.
Święty Macie (24) zimę traci albo ją bogaci.
Gdy Gromniczna taje, rzadki będą urodzaje..
Marzec
Marzec: czy słoneczny, czy płaczliwy - listopada obraz żywy.
Na świętego Grzegorza (12) idzie zima do morza.
Na Józefa (19) pogoda – będzie w polu uroda.
Nie ma w marcu wody, nie ma w kwietniu trawy.
W marcu - gdy grzmot na lody spada, w lecie grad zapowiada.
W marcu gdy kto siać nie zaczyna - dobra swego zapomina.
W marcu jak w garncu.
Kwiecień
Gdy kwiecień chmurny, a maj z wiatrami, rok żyzny przed nami.
Ile razy przed Wojciechem zagrzmią pola, tyle razy po Wojciechu zabieli się rola.
Kwiecień co deszczem rosi, wiele owoców przynosi.
Kwiecień, gdy deszczem plecie, maj wystroi kwieciem.
Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata.
Suchy kwiecień, mokry maj - będzie żyto jak gaj.
Maj
Gdy w maju plucha, w czerwcu posucha.
Grzmot w maju nie szkodzi – sad dobrze obrodzi.
Grzmot w maju sprzyja urodzaju.
Majowe błoto, więcej niż złoto.
Wody w maju stojące szkodę przynoszą łące.
Pankracy, Serwacy, Bonifacy (12-14) – źli na ogród chłopacy.
Czerwiec
Czerwiec stały - grudzień doskonały.
Grzmoty czerwca rozweselają rolnikom serca.
Gdy czerwiec z burzami - staw rybny, a las grzybny.
Grzmot w czerwcu głosi, że dużo zboża nosi.
Gdy Medard (8) z deszczem przybywa, tak samo jest we żniwa.
Gdy święty Piotr z Pawłem (29) płaczą, ludzie przez tydzień słońca nie zobaczą.
Lipiec
W lipcu się kłosek korzy, że niesie dar boży,
ale najpierwsza Małgorzata (13 lipca) sierp w zboże założy.
W dzień św. Małgorzaty pierwsze gruszki do chaty.
Wraz ze Szkaplerzną Matką idź na zagon z czeladką (czyli: rozpocznij żniwa).
Jak deszcz na Prokopa ( 8), to zgnije nie jedna kopa.
Kiedy na Jakuba (25) kwiat z kartofli spada, mało miechów pełnych się w jesieni składa
Sierpień
Jak pierwszy, drugi, trzeci, taki cały sierpień leci.
Jaki pierwszy, drugi ćmi, takie sierpnia, września dni.
Do świętego Piotra Palikopy (1) nie twoje w polu snopy.
Na święty Gustaw (2) kopy w polu ustaw.
Gdy w Wniebowzięcie Panny (15) ciepło dopisuje, to ciepły i pogodny koniec lata obiecuje.
Na święty Roch (16) w stodole groch.
Wawrzyniec (10) i Bartłomiej (24) kiedy w słońcu trwają, piękną jesień przepowiadają.
Wrzesień
Gdy wrzesień bez deszczów będzie w zimie wiatrów pełno wszędzie.
Gdy we wrześniu krety kopią po nizinach, będzie wietrzna, ale lekka zima.
Jaki czas około świętego Idziego (1.09) takie powietrze będzie trwać cztery tygodnie.
Święty Idzi nic już w polu nie widzi.
Na Mateusza (21) słońce grzeje, po Mateuszu wiatr ciepło wywieje.
Jeśli nie odlecą ptaki do Michała (29), do Wilii zima nie nastąpi trwała
Gdy jesień zamglona zima zaśnieżona.
Październik
Gdy październik z wodami, grudzień z wiatrami.
Gdy październik ciepło trzyma, zwykle mroźna bywa zima.
Ile razy przed nowiem w październiku śnieg spadnie, tyle razy wśród zimy odwilży przypadnie.
Kiedy październik śnieżny i chłodny, to styczeń zwykle łagodny.
Kiedy na święty Gaweł (16) słota, będzie w lecie dużo błota.
Koło Urszuli panny (21) już częsty przymrozek poranny.
Listopad
Gdy w listopadzie grzmi, rolnik dobrze śni.
Gdy w listopadzie liść na szczytach drzew trzyma, to w maju na nowe liście
spadnie jeszcze zima.
Grzmot listopada dużo zboża zapowiada.
W listopadzie goło w sadzie.
Na Wszystkich Świętych (1) od zrębu utnij gałąź dębu – jeśli soku nie ma, tęga będzie zima.
Gdy na świętego Marcina (11) śnieg przybieżał, będzie po pas całą zimę leżał.
Jaka pogoda listopadowa, taka marcowa.
Grudzień
Święta Barbara po lodzie, Boże Narodzenie po wodzie.
Gdyby kiedy w grudniu grzmiało, wiatrów było by nie mało.
Pierwszy śnieżek w błoto pada – słabą zimę zapowiada.
Gdy na Tomasza (21) pogoda, zima silne wiatry poda.
Mroźne Gody (25) – wczesne wody, a jak słota – późne błota.
Teraz już możecie śledzić sobie przez cały rok, a nie tylko w okresie bożo-narodzeniowym pogodę i „mądrzyć” się przed znajomymi i rodziną, jakimi jesteście „jasnowidzami”. Życzę miłej zabawy i tego, by wszystkie Państwa prognozy był trafne chociaż w 70%.
Jako deser dodam Państwu jeszcze ciekawostkę wartą uwagi, którą są:
Oznaki zapowiadające dobrą pogodę:
- czysty i jasny widnokrąg podczas zachodu słońca
- po wschodzie słońca niebo jest błękitne lub szarobłękitne, z lekką mgiełką
- zachodzące słońce ma intensywny czerwony kolor
- po zachodzie słońca niebo ma złoty odcień
- w nocy nie ma wiatru
- pod wieczór znikają chmury kłębiaste, niebo jest czyste
- w ciągu dnia temperatura waha się - wieczorem jest ciepło, nad ranem zimno
- ciśnienie powoli rośnie
- nocą gwiazdy są duże i wyraźne, widać je nawet tuż przed wschodem słońca
- wieczorem na trawie pojawia się rosa
- w nocy jest mgła, która nad ranem staje się gęsta, a potem się rozwiewa
- wokół księżyca pojawia się jasno świecąca otoczka ze światła, tzw. czapka
- pszczoły wyprawiają się bardzo daleko od ula
- jaskółki latają wysoko poszukując owadów
- pająki tkają swoją pajęczynę i są na niej wyraźnie widoczne
- do późnej nocy i przed świtem słychać głośny śpiew ptaków
- po południu i wieczorami koty wylegują się na parapetach okiennych
- psy stają się leniwe, chętne do pieszczot.
Oznaki zapowiadające pogorszenie się pogody
- gdy słońce wschodzi, jest bardzo czerwone
- wschodzące słońce jest za chmurami
- zachód słońca jest bladożółty lub widać go, gdyż słońce jest za grubą warstwą chmur
- około 9 rano pojawiają się chmury kłębiaste
- rano lub przed południem na niebie widać tęczę
- chmury pierzaste stopniowo pokrywają całe niebo
- nad ranem jest gęsta mgła, która podnosi się, tworząc cienką warstwę chmur
- w ciągu dnia niebo ma białawy odcień
-- wieje silny wiatr z południa, który potem zmienia kierunek i wieje w kierunku zachodnim
- pod wieczór i w nocy wieje silny wiatr
- ciśnienie mocno spada, czujemy się senni i zmęczeni, mimo, że pogoda jest ładna
- wieczorem następuje gwałtowny wzrost temperatury - robi się parno,w powietrzu czujemy wilgoć
- gwiazdy są blade i niewyraźne, znikają długo przed świtem
- księżyc ma czerwoną tarczę, szczególnie podczas wschodu i zachodu
- niebo jest czyste, ale tuż nad horyzontem zbiera się warstwa chmur
- kot kilka razy dziennie myje swoje futerko
- mrówki chowają się do swoich mrowisk
- sól w solniczce kamienieje i twardnieje.
Korzystanie z tego także jest pomocne w codziennym życiu i planowaniu zamierzeń, związanych z różnymi pracami ogrodowymi, polowymi, rolnymi czy wyprawami, wycieczkami lub zwykłą rekreacją typu wypad za miasto, w góry lub tak lubiane zaplanowanie udanego „grilla”.
Ufff… czy to było ciekawe???,czy te 3 części nauczyły Państwa czegoś???
Proszę o komentarze i opinie pod tekstem, czy na Facebooku (na moim profilu) lub Twiterze. Z góry za nie dziękuję….
Szczęśliwego i Do SIEGO NOWEGO 2017 ROKU!